III G

Temat poświęcony (jak sam tytuł mówi) piłkarzom. Piszcie o wszystkich piłkarzach, o których pisać chcecie - wszystko co wam sie podoba i co nie, można zacząć od bardzo dobrze znanego naszej klasie piłkarza - chodzi oczywiście o Pawła "RoSsOnErO" Ślifirskiego...

nie widziałem go w świetle stadionowych reflektorów, ale założę się, że jest najlepszy Wink

heh

vel Rui Omestre Costa ...

heh no wiecie chłopaki Very Happy

uff... az sie zaczerwienilem Very Happy

hmm jeżeli chodzi o mnie to to sa moi ulubieni piłkarze i troszke ich scharakteryzuje :]

Numero Uno no to wiadomo Rui Costa poprostu uwielbiam tego gościa.. bardzo podobał mi sie jak grał w Fiorentinie za jej lat świetlności a radośc moja nie miala końca jak zawitał na SAN SIRO Very Happy

poprostu geniusz.. jak mówi o nim Kaka ' potrafi dogrywac takie piłki ze stac i sie zachwycac ma oczy do okola glowy , moze nie strzela wielu bramek ale jak juz cos trafi to ... naprawde cudowne bramki..
podoba mi sie w nim jego skromnosc i pracowitosc.. mimo to ze ostatnio nie wystepuje najczęsciej .. kosztem Kaki ' ale nie buntuje sie i czeka na swoja szanse a jak juz ją otrzyma to daje z siebie wszystko... i napewno jest potrzebny zespołowi.. nie rozumiem dlaczego ostatnio Ancelotti daje mi tak mało szans no ale cóz... cięzko mi to wytłumaczyc.. , naprawde czasem prezentuje sie owiele lepiej niz Seedorf.. czy nawet Kaka '
jak tylko dostaje piłke na SAN SIRO rozbrzmiewają gromkie brawa a co dopiero po dokładnym podaniu :] ah.. sie rozpisałem

Rui to ten po lewej oczywiscie

Nastepnym piłkarzem jest Paolo Maldini.. jego pokochałem juz podczas MŚ 94.. zaimponowal mi tak dobra gra , obserwatorzy pisali ze jest poprostu nie do przejscia.. mimo tak młodego wieku... , przyznam ze na początku nie wiedziałem gdzie on gra.. i byłem kibicem Juve.. bo niestety w tych czasach co zaczełem sie interesowac futbolem milan przechodzil kryzys i po cudownych altach 1988 - 1993 na kilka lat usuneli sie w cien.. a na arenie błyszczał juve.. a ze zawsze byłem za Italią to także dopingowałem Juve w lidze mistrzów.. az do pewnego momentu..
rok 1995 Tato mnie woła i mówi ze na Eurosporcie gra Juventus z Milanem o puchar Włoch.. to ja happy biegne do telewizora i w czasie drogi myśle co to jest ten Milan pewnie jakieś cieniaki.. tak wiec mecz zaczynam jaki fan Juve.. po chwili patrze i oczą nie wieze.. kto tam biega na lewej obronie tych czerwono czarnych pasiaków.. tak to jest Paolo Maldini... wyczailem tam tez Roberto Baggio , Daniele Masaro i Franco Baressi oraz Demetrio Albertini których pamiętałem z rok wczesniej rozgrywanych MŚ 94 i tak mecz zakończyłem jako kibic Milanu.. no i tak mi zostało do dzisiaj wiec jest to 10 lat... wiec nie dziwcie mi sie ze jestem taki podpał.. trzeba pamietac jescze o tym ze od 20 lat nie przerwanie gra w Milanie mimo róznych poropozycji do zmiany klubu
prosze oto Paolo Maldini :

z 95 roku

z 94 roku.. Maldini walczy z Romario a w tle widzimy Demetrio Albertiniego

Maldini obecnie

następnym piłkarzem jest Zvonimir Boban.. którzy juz zakończył kariere... kolejny geniusz na ktorym wzorował sie Rui Costa..
O Bobanie usłyszalem w 1996 roku.. kiedy przyszedł do Milanu bodajrze z Croati Zagrzeb... oglądnełem kawałek filmu z meczu Chorwacja - Jugosławia.. na tym, meczu doszło do zamieszek.. kibice obu drużyn wpadli na boisko al polcja zaczela ich brutalnie bic.. Boban zareagował i zatatakował policjanata bijącego młodego chłopaka i karateckim kopnieciem w głowe znokałtował policjanta.. potem oczywsicie dostał kare ale ten czyn utkwil wielu ludziom na świecie w pamieci...
podobało mi sie to jak grał jak podawał.. jak wszystko widział , podobnie zreszta jak Rui Costa..
w dodatku jako jeden znielicznych piłakrzy był magistrem Wink

fotka z ostatniego meczu w kadrze

tu jak grał w Milanie

Lubie jeszcze kilku zawodników których nie bedem charakteryzował bo nie są mi tak bliscy jak ci wyzej wymienieni

Fernando Torres ( Atletico Madryt )

Joaquin ( Betis Sevilla )

Pablo Aimar ( Valencia )

Juan Roman Riquelme

Jari Litmanen

George Weah

No to troche sie rozpisałem Wink

pawel co tak krotko?????? ale masz malo tych ulubionych pilkarzy Razz

no ile można ;D to jest wyselekcjonowana grupa

przeciez zartuję Exclamation

oj paweł, zapewne jakbys mogl to pewnie zawalilbys 10 stron....

heh zapewne tak Wink

.. ale cóz... ide o tych snach kamila poczytam Very Happy

no to moze ja przedstawie swoich ulubionych pilkarzy! postaram sie w skrocie nie tak jak paweł!!! oczywiscie jak kazda baba oceniach ich bardziej po wygladzie a nie po sposobobie gry Twisted Evil

1) oczywiscie Dawid Trezeguet - moja gimnazjalna miłość nie umie grac, strasznie na niego przekilinam kiedy oglądam z nim mecze, ale cenie go za to, że umie znaleźć się w polu i w waznym momencie strzelic bramke np. mistrzostwa europy i złota bramka w 2000

2) Gianluigi Bufon - wkoncu jeszcze jest najlepszym bramkarzem ,jest super przystojny no i godznie prezentuje stara dame tylko czasem ma wpadki jak kazdy zreszta

zreszta sami ocencie Razz

3) Nedved - jest brzydki, ale w koncu jest podpora juve chciaz juz ma za soba swoje lata swietnosci Wink

ale tez ma tylul najlepszego pilkarza naszego kontynentu

4) Ronaldinho - jest strasznie brzydki, masakrycznie, ale go uwielbiam jak zreszta Barcelonę - wspanialy klub, ktory wygra lige mistrzow za rok po pieknym finale z juve Razz

za jego fantastyczna gre i piekne bramki i krzywe zęby, on nie gra a tanczy sambę, jest świetny

Christian " bobo " Vieri w Milanie
noi jak tu sie nie załamac ;(
nie rozumiem qrna

Moimi ulubionymi kopaczami są .. Twisted Evil

a) Paolo Maldini

b) Jari Litmanen

c) Rui "Omestre" Costa

d) Ringho Gattuso

e) Andrij "Sheva" Shevchenko

Dudek coraz bardziej rozgoryczony

Jerzy Dudek i Jose Reina jeszcze trenują razem. Jak długo?

FC Liverpool pokonał Everton 3:1 w rozegranych po raz 202 derby dzielnicy Merseyside. Jerzy Dudek oglądał zwycięstwo swojego zespołu z ławki rezerwowych.
- Bardziej cieszy mnie to, kiedy Rafael Benitez wysyła mnie na trybuny. Wtedy rośnie moja nadzieja, że już nie jestem mu potrzebny i w styczniu mnie puści do innego klubu - powiedział Dudek na łamach "Faktu".
- Dwa razy rozmawiałem z Benitezem. "Jest listopad. Nie wiem, co będzie w grudniu. Pracuj, pracuj, jestem z ciebie bardzo zadowolony, czekaj na swoją szansę" - to wszystko, co mogę od niego usłyszeć - stwierdził bohater finału Ligi Mistrzów.
- Menedżer wie, że przyjdzie moment kryzysu Jose Reiny. Przyjdzie, bo musi. I trener chce mieć kogoś w rezerwie. Tyle, że mnie to nie interesuje. Łapię się na tym, że nie chce mi się jechać na trening. Nie jestem w stanie zmobilizować się do ciężkiej pracy. Jeszcze się łudziłem, że wystąpię w Japonii podczas klubowych mistrzostw świata. Ale skoro nie dał mi zagrać nawet tam, to o czym tu mówić. Gdyby przynajmniej mój konkurent Jose Reina nie był Hiszpanem... Ale jest, tak jak trener. Widzę, jak Hiszpanie świetnie czują się w Liverpoolu i to oznacza mój koniec w tej drużynie - nie krył rozgoryczenia polski bramkarz.
Kilka tygodni temu pojawiła się informacja, że Dudkiem zainteresowana jest Benfica Lizbona. Ostatnio zainteresowanie reprezentantem Polski wyraził niemiecki Werder Brema.
- Bardzo chcę grać w Niemczech. Tylko, że ja to sobie mogę... Rafa musi chcieć - dodał Dudek.

Ja lubie Bobana,Denilsona ale najbardziej to zawsze byłem zafascynowant Rivaldo(Vitor Borba Ferreira) Grał w Deportivo La Coruna , FC Barcelona , AC Milan oraz obecnie w Olympiakos Pireus.Uczestniczył w MŚ 94' , 98' , 02'

To jest Denilson.Poniżej Rivaldo.

heh rivaldo w dzieciństwie stracił zeby Very Happy

i jak zarobił troche kasy to sobie wstawił sztuczne
i dlatego ma taką fajną szczene ;D

jak grał w barcy to przegosc ;D
a w milanie spalił sie jak wielu zawodników niestety